Trend „job hugging”: pracownicy zostają na swoich stanowiskach
Co musisz wiedzieć? W skrócie
- „Job hugging” rośnie w siłę – pracownicy częściej wybierają stabilność zamiast zmiany pracy.
- Bezpieczeństwo ponad karierą – niepewność gospodarcza skłania ludzi do unikania ryzyka.
- Rynek może ucierpieć – trend ogranicza innowacyjność i rozwój zawodowy, choć zwiększa stabilność zespołów.
Spis treści
Na globalnym rynku pracy pojawia się nowe zjawisko określane mianem „job hugging”. Polega ono na tym, że coraz więcej osób woli zostać na swoich dotychczasowych stanowiskach, zamiast podejmować ryzyko zmiany pracy.
Według analiz The Times of India, przyczyną tego trendu jest rosnąca niepewność gospodarcza i obawy związane z niestabilnością rynku. Wiele osób uznaje, że bezpieczeństwo zatrudnienia i przewidywalne wynagrodzenie są obecnie ważniejsze niż dynamiczna kariera czy ambitne awanse.
Jeśli ciekawi Cię ta tematyka, to tutaj mamy inny artykuł w tej tematyce: Fibermaxxing – nowy trend żywieniowy na TikToku
Stabilność kontra rozwój zawodowy
Choć zjawisko to przynosi pracownikom poczucie spokoju i mniejszy stres, eksperci ostrzegają, że w dłuższej perspektywie „job hugging” może ograniczać innowacyjność i rozwój zawodowy. Pracownicy unikający nowych wyzwań mogą tracić okazje do zdobywania umiejętności i kontaktów, które w przyszłości okażą się kluczowe.

Perspektywy firm
Z punktu widzenia pracodawców, trend ten ma dwie strony. Z jednej – mniejsza rotacja oznacza większą stabilność zespołów i niższe koszty rekrutacji. Z drugiej – brak „świeżej krwi” i nowych pomysłów może hamować rozwój organizacji.
Eksperci przewidują, że w nadchodzących latach „job hugging” stanie się zauważalnym zjawiskiem na rynku pracy, a jego konsekwencje będą zależeć od tego, czy firmy znajdą sposoby, by pobudzać rozwój wewnątrz własnych struktur.

Przeczytaj również: Fundusze inwestujące w złoto zarabiają krocie

