Rewolucyjna autostrada we Francji: Ładuj się podczas jazdy – pierwsza taka na świecie

W erze, gdy zmiany klimatyczne stają się coraz pilniejszym wyzwaniem, a transport drogowy pozostaje jednym z największych emitentów CO2, innowacje w dziedzinie pojazdów elektrycznych nabierają tempa. Wyobraź sobie, że pokonujesz setki kilometrów autostradą, a Twój samochód, ciężarówka czy autobus ładuje się automatycznie – bez zatrzymywania, bez kabli i bez stresu o zasięg. To nie scenariusz z filmu science-fiction, lecz rzeczywistość, która właśnie stała się faktem. 30 października 2025 roku, na autostradzie A10 pod Paryżem, uruchomiono pierwszą na świecie autostradę z dynamicznym bezprzewodowym systemem ładowania pojazdów elektrycznych (EV).

Ten przełomowy projekt, nazwany “Charge As You Drive”, pozwala na ładowanie samochodów osobowych, vanów, autobusów i ciężarówek ciężarowych podczas jazdy z prędkością autostradową. W tym artykule przyjrzymy się szczegółom tej innowacji, jej technicznym podstawom oraz potencjalnemu wpływowi na przyszłość motoryzacji i środowiska. Jak będzie się kształtowała Motoryzacja w Europie w XXI wieku .

Rewolucyjna autostrada A10, jedna z najruchliwszych tras we Francji, łącząca Paryż z południem kraju, została wybrana nieprzypadkowo. Na odcinku o długości 1,5 km (około 0,93 mili) pod asfaltem ukryto sieć miedzianych cewek, które generują pole magnetyczne do bezprzewodowego transferu energii. System, opracowany przez izraelską firmę Electreon we współpracy z VINCI Autoroutes – największym operatorem autostrad we Francji – oraz Uniwersytetem Gustave Eiffel i Hutchinson, przeszedł dwuletnie testy laboratoryjne i na zamkniętych torach.

Teraz, po raz pierwszy, działa w warunkach rzeczywistego ruchu drogowego, z prędkościami do 130 km/h. W testach uczestniczyły cztery pojazdy: ciężarówka semi, van dostawczy, samochód osobowy i autobus. Wyniki są imponujące – system dostarczył szczytową moc ponad 300 kW, a średnią powyżej 200 kW, co dwukrotnie przewyższa zapotrzebowanie na utrzymanie pełnego naładowania ciężarówki ciężarowej w ruchu.

Technologia opiera się na indukcyjnym ładowaniu dynamicznym, znanym z bezprzewodowych ładowarek do smartfonów, ale przeskalowanym do warunków autostradowych. Cewki w jezdni, zasilane z sieci energetycznej, tworzą zmieniające się pole elektromagnetyczne. Pojazdy wyposażone w specjalne odbiorniki (montowane pod podwoziem) wychwytują energię i przekształcają ją w prąd do akumulatorów.

Co istotne, system jest uniwersalny – obsługuje różne typy pojazdów jednocześnie, bez potrzeby dedykowanych pasów dla każdego z nich. Niezależne laboratoria Uniwersytetu Gustave Eiffel potwierdziły nie tylko wysoką efektywność (bliską 90%), ale także bezpieczeństwo: brak zakłóceń dla innych pojazdów, odporność na warunki pogodowe i trwałość pod obciążeniem ciężarówek. Koszt instalacji na tym pilotażowym odcinku szacowany jest na kilka milionów euro, ale skalowalność technologii obiecuje obniżki cen przy masowym wdrożeniu.

Jak działa system i dlaczego to przełom?

Aby zrozumieć rewolucyjny charakter tej innowacji, warto zagłębić się w szczegóły techniczne. W przeciwieństwie do statycznych ładowarek, jak te na stacjach Tesla Supercharger (które osiągają do 250 kW, ale wymagają postoju), dynamiczne ładowanie eliminuje przestoje. Podczas testów na A10 ciężarówka ważąca dziesiątki ton i zużywająca energię na poziomie 100-150 kW, nie tylko utrzymywała poziom naładowania, ale nawet go zwiększała. Średnia moc 200 kW oznacza, że pojazd może “tankować” energię porównywalną z najszybszymi ładowarkami stacjonarnymi, ale w locie. To szczególnie istotne dla transportu ciężarowego, który odpowiada za około 25% emisji CO2 z transportu drogowego w Europie.

Projekt wsparty przez Bpifrance wpisuje się w narodową strategię Francji dotyczącą Elektrycznych Systemów Drogowych (Electric Road Systems). Do 2035 roku planowane jest wdrożenie 9000 km takich dróg, co mogłoby zmniejszyć emisje o miliony ton rocznie. Electreon, lider w dziedzinie bezprzewodowego ładowania, podkreśla, że ich rozwiązanie jest pierwszym, które udowodniło niezawodność przy pełnej mocy dla pojazdów ciężkich w warunkach autostradowych. W porównaniu do wcześniejszych projektów, jak testy w Izraelu czy Norwegii (gdzie prędkości były niższe), francuska autostrada to krok milowy. Na przykład, w USA Purdue University buduje podobny testowy odcinek na autostradzie US 231, ale skupia się głównie na ciężarówkach, podczas gdy A10 jest wielofunkcyjna.

Wyzwania nie brakuje: instalacja wymaga precyzyjnego osadzenia cewek w asfalcie, co podnosi koszty początkowe (ok. 1-2 mln euro na km). Jednak długoterminowo, dzięki mniejszym akumulatorom w pojazdach (nawet o 50% lżejszym i tańszym), oszczędności mogą być ogromne. Mniejsze baterie oznaczają niższą wagę pojazdu, co przekłada się na mniejsze zużycie energii i dłuższy zasięg. Dla kierowców oznacza to koniec “range anxiety” – lęku przed rozładowaniem akumulatora na trasie. Rewolucyjna autostrada we Francji pokazuje ,że przyszłość jest elektryczna .

Przyszłość motoryzacji: Od Francji do świata

Rewolucyjna autostrada to sukces , który otwiera drzwi do globalnej adopcji. Włochy testują podobny system w projekcie “Arena del Futuro” w Lombardii, a Szwecja prowadzi długoterminowe ewaluacje pod auspicjami urzędu transportu. W USA, oprócz Purdue, Utah State University współpracuje z Electreonem nad instalacjami dla ciężarówek w Salt Lake City. Eksperci przewidują, że do 2030 roku dynamiczne ładowanie może stać się standardem na kluczowych korytarzach logistycznych, redukując potrzebę gigantycznych baterii i przyspieszając dekarbonizację transportu.

Wpływ na środowisko jest nie do przecenienia. Transport ciężarowy w UE emituje rocznie ponad 100 mln ton CO2; przejście na EV z dynamicznym ładowaniem mogłoby to zmniejszyć o połowę w ciągu dekady. Dla konsumentów oznacza to tańsze podróże – mniej postojów, niższe koszty eksploatacji. Automobilni giganci, jak Renault czy Volvo, już testują pojazdy kompatybilne z taką infrastrukturą. Oren Ezer, CEO Electreon, stwierdził: “To pivotal moment w rozwoju dróg bezprzewodowych. Nasza technologia jest jedyną, która dostarcza wysoką moc w warunkach rzeczywistych” .Rewolucyjna autostrada we Francji to nadchodząca przyszłość w sposobie ładowania elektryków .

Jednak sceptycy wskazują na bariery: potrzeba standaryzacji odbiorników w pojazdach i integracji z siecią energetyczną. Francja, z jej ambitnymi celami klimatycznymi (redukcja emisji o 55% do 2030), pokazuje, że to możliwe. Projekty jak A10 nie tylko testują technologię, ale budują ekosystem: od producentów cewek po operatorów dróg.

W kontekście globalnych trendów, ta autostrada to symbol nadziei. W listopadzie 2025, zaledwie kilka dni po uruchomieniu, media na całym świecie donoszą o entuzjazmie inwestorów. VINCI Autoroutes planuje rozszerzenie na kolejne odcinki A10, a UE rozważa fundusze na podobne inicjatywy. Dla Polski, gdzie sieć autostrad rośnie, ale EV wciąż walczą z zasięgiem, to inspiracja – być może wkrótce nasze A2 czy A4 zobaczą podobne cuda.

Podsumowując, rewolucyjna autostrada we Francji to nie tylko techniczny majstersztyk, ale krok ku zrównoważonej mobilności. Pozwala na bezproblemową jazdę EV, redukując emisje i koszty, i pokazuje, że przyszłość jest elektryczna – i płynna.