Biznes

Gotówka wraca do łask

Gotówka wraca do łask

Co musisz wiedzieć? W skrócie: Gotówka wraca do łask

  • W ostatnich miesiącach Polacy częściej wypłacają gotówkę z banków, co potwierdzają dane NBP – we wrześniu 2025 r. dynamika gotówki w obiegu wzrosła do 13,6 proc. rok do roku. 
  • Choć może to wyglądać na oznakę niepokoju, ekonomiści uspokajają, że to raczej powrót do długoterminowych trendów sprzed kilku lat. 
  • Coraz więcej osób traktuje gotówkę jako formę oszczędzania, a nie codziennego środka płatniczego, mimo rosnącej popularności płatności bezgotówkowych. 
  • Wzrost gotówki w obiegu nie jest więc sygnałem kryzysu, lecz elementem stabilizacji i normalizacji sytuacji finansowej Polaków.

W ostatnich miesiącach widać wyraźny wzrost wypłat gotówki z banków i bankomatów. Zjawisko to odnotował Narodowy Bank Polski w danych o podaży pieniądza. Choć na pierwszy rzut oka może to budzić niepokój, ekonomiści podkreślają, że nie mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną – raczej z powrotem do długoterminowego trendu sprzed kilku lat.

Coraz więcej gotówki w obiegu

NBP poinformował, że we wrześniu 2025 roku dynamika gotówki w obiegu przyspieszyła do 13,6 proc. rok do roku – to najwyższy wynik od kwietnia 2022 roku. W samym tylko wrześniu przybyło 11,9 mld zł w gotówce, podczas gdy średni miesięczny wzrost w ostatnich latach wynosił około 3,3 mld złotych.

Choć liczby te mogą przypominać skokowe wzrosty z okresu pandemii czy wybuchu wojny w Ukrainie, obecne zmiany są znacznie łagodniejsze i mieszczą się w granicach wieloletnich wahań. Udział gotówki w najszerszym mierniku podaży pieniądza (M3) wzrósł do 16,7 proc., ale wciąż jest niższy niż w czasach największych zawirowań gospodarczych.

Wypłaty gotówki a nastroje społeczne

Wzrost popularności gotówki może w pewnym stopniu odzwierciedlać nastroje społeczne. Gdy konsumenci odczuwają niepewność – gospodarczą czy polityczną – często wolą mieć część oszczędności „pod ręką”. Gotówka postrzegana jest jako bezpieczniejsza w razie nieprzewidzianych zdarzeń.

Jednocześnie większy udział transakcji gotówkowych może też sygnalizować rozwój tzw. szarej strefy. W krajach, gdzie część obrotu odbywa się poza oficjalnym systemem podatkowym, zapotrzebowanie na gotówkę jest naturalnie wyższe.

Gotówka w kontekście całej podaży pieniądza

Aby właściwie ocenić skalę zjawiska, należy spojrzeć na udział gotówki w całej podaży pieniądza (M3), czyli łącznej wartości gotówki, depozytów i papierów dłużnych w gospodarce. Po wrześniu 2025 r. wskaźnik ten wynosi 16,7 proc. i choć jest nieco wyższy niż w ostatnich dwóch latach, nadal pozostaje poniżej poziomów z okresów największych kryzysów.

Ekonomiści: wzrost gotówki to powrót do normy

Eksperci są zgodni – obserwowany wzrost gotówki w obiegu nie jest alarmujący. Kamil Pastor, ekonomista PKO BP, wskazuje, że zjawisko to ma charakter trwały, a nie incydentalny. Od przełomu 2023 i 2024 roku widać stopniowy, ale stabilny wzrost udziału gotówki w agregatach pieniężnych M1 i M3.

Podobnie uważa Sebastian A. Roy z Banku Pekao, który przypomina, że w latach 2015-2016 tempo przyrostu gotówki sięgało 15 proc. rok do roku. Obecne wartości wpisują się więc w historyczne normy.

Zmienia się sposób, w jaki trzymamy gotówkę

Z badań NBP wynika, że Polacy coraz częściej gromadzą gotówkę w formie oszczędności, a nie środka płatniczego. Wzrosło znaczenie najwyższych nominałów – 200 i 500 zł – a banknoty rzadziej wracają do obiegu. W 2024 roku przeciętny banknot trafiał z powrotem do NBP po 675 dniach, wobec 605 dni rok wcześniej.

Zapotrzebowanie na gotówkę w transakcjach spada. Jeszcze w 2016 roku aż 40 proc. wartości zakupów realizowano gotówkowo. Dziś to około 28 procent.

money-7007807_1280

Gotówka wraca, ale płatności bezgotówkowe rosną szybciej

Choć gotówki przybywa, rozwój płatności bezgotówkowych wciąż przyspiesza. Karty płatnicze, BLIK i aplikacje mobilne stały się standardem, a Polacy coraz chętniej korzystają z rozwiązań cyfrowych.

Wzrost gotówki w obiegu nie oznacza więc odwrotu od nowoczesnych form płatności. Raczej świadczy o tym, że część społeczeństwa chce zachować finansową elastyczność i bezpieczeństwo w niepewnych czasach.

Powrót do średniej, nie do paniki

Ekonomiści podsumowują, że obecne tempo wzrostu gotówki w obiegu to naturalna korekta po pandemicznych i wojennych skokach. Po okresie spadków w 2023 roku gospodarka wraca do równowagi.

Zwiększona ilość gotówki w obiegu to nie sygnał kryzysu, lecz raczej przejaw stabilizacji i dostosowania się Polaków do zmieniających się warunków gospodarczych. Gotówka, mimo dynamicznego rozwoju płatności elektronicznych, wciąż pozostaje ważnym elementem systemu finansowego – zarówno jako środek płatniczy, jak i forma przechowywania wartości.

Koniec anonimowej gotówki – cyfrowe śledzenie banknotów

Wraz z rozwojem technologii płatniczych i cyfryzacji systemów finansowych, anonimowa gotówka powoli odchodzi do przeszłości. Nowe rozwiązania, takie jak cyfrowe śledzenie transakcji czy innowacyjne oznaczanie banknotów, pozwalają monitorować przepływ pieniędzy niemal w czasie rzeczywistym. Choć gotówka nadal pozostaje w użyciu, coraz trudniej jest jej używać w pełni anonimowo, co ma znaczenie zarówno dla bezpieczeństwa obrotu finansowego, jak i dla walki z szarą strefą czy praniem pieniędzy. Dzięki temu organy państwowe i instytucje finansowe mogą skuteczniej kontrolować przepływ środków i przeciwdziałać nielegalnym działaniom, jednocześnie zachowując dostępność gotówki dla zwykłych użytkowników.

Oceń ten wpis!
[Głosów: 0 Średnia: 0]

Tagi:

1 comments on “Gotówka wraca do łask

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *